Jestem szczęśliwym człowiekiem, którego mało najczęściej obchodzi – niemniej kiedy już coś dotrze do mojego rycerskiego łba (zakutego, znaczy) zaczyna się to wiercić w głowie burząc spokój mojego ducha. Stwierdziwszy, że istnieją lepsze sposoby wyzbycia się krążących pod sufitem myśli niż walenie głową w mur postanowiłem moje mniej lub jeszcze mniej błyskotliwe przemyślenia wyrzucać z siebie w formie tekstowej.
Wydaje Ci sie, ze jestes blyskotliwy, a wychodzi z Twoich tekstow mnostwo arogancji, kompleksow i braku tolerancji. O braku warsztatu nie wspomne.
Nie wydaje mi się, że jestem błyskotliwy. Wiem, że jestem arogancki. Brak tolerancji sobie wypraszam – jestem niezwykle tolerancyjny – nienawidzę wszystkich tak samo. Nad warsztatem pracuję ciągle i wciąż – ale przynajmniej używam polskich znaków 😉
A kompleksy gdzie widzisz?
Ciekawa z pana osoba 😉 . Naprawdę (po za mną i .. wieloma osobami których teksty czytam ,słucham lub rozmawiam … taak XD) wydajesz mieć pan świeże spojrzenie na rzeczywistość . Miło się takich osób czyta teksty ,gdyż świat w całej swojej różnorodności stał się szary ,nijaki . Tak jakbym miała 200 lat ,wszystko znała ,doświadczyła (daleko mi do tego) a tu nagle taka barwna postać . Szczególnie wyróżniające jest „Nienawidzę wszystkich tak samo” – genialny teskt . Z pewnością ,dobrym aspektem jest pana bogate słownictwo ,czego panu serdecznie zazdroszczę . I .. nie przeciągając tego słodzenia ,gdyż zwykle nikogo tak nie chwalę i wydźwięk mojej wypowiedzi może być dwuznaczny ,powiem Dobranoc i namawiam do dalszych pisywań ,które chętnie będę czytać 🙂 .
wydaje się pan ** !!
„Na tekst trafiłem przy okazji oglądania szweckiego eksperymentu pod tytułem “będziemy wyzywać bogu ducha winną dziewczynę… ” szwecki????? czy szwedzki…. masakra… populista a byczy…
Dziękuję za zwrócenie uwagi. Ze swojej strony: nie byczy ale buczy 😉