Kryształowa kula wyborcza

Miałem sen. Znowu. W zasadzie to nie sen a koszmar. I w zasadzie to nawet nie sen czy koszmar a wizję. Zresztą nawet nie wizję, wizje się nie ziszczają. Wiem co mówię – miałem kiedyś wizję swojego sukcesu pisarskiego a piszę bloga. W każdym razie – znów będzie polityka.

Nie-wizja moja miała twarz Komorowskiego, który wygra wybory. Bo wygra. W drugiej turze, goniony przez Dudę. Niestety – a może i stety? Jeszcze sobie parę lat poskaka po krzesłach i nie będzie mógł kandydować więcej. Mniejsza jednak o tego pożal się boże arystokratę od siedmiu boleści i jego kontrkandydata, którego Jarosław wystawił jedynie po to żeby samemu nie przegrać. Na tych dwóch wylano już sporo tekstu, taśmy i pomyj (choć pomyj lanych na polityków nigdy za wiele). Co do pozostałych kontrkandydatów – w pierwszej turze Kukiz może nawet 15% dostanie. Fajnie by było. Szczerze mówiąc sam mam zamiar na niego głosować – nie dlatego, że jakoś bardzo popieram JOWy – te uważam za idiotyzm. Ewentualne wprowadzenie takowych zabetonowałoby scenę polityczną na amen – taka ordynacja de facto eliminuje małe partie i kandydatów niezależnych – Stany Zjednoczone czy Wielka Brytania są tego najlepszym przykładem.

Swoją drogą nie uważam też, że Kukiz byłby dobrym prezydentem – choć, hipotetycznie, jeżeli facet wziąłby się za protokół dyplomatyczny to pewnie byłby lepszy od poprzednich dwóch prezydentów. Co, niestety, nie jest wielkim wyczynem. Dlaczego więc na niego mam zamiar głosować? Dla zachęty – dobrze w końcu widzieć kogoś, kto w dupie ma co niby w parlamencie wypada a co nie. Gdyby Kukiz poszedł do Sejmu mógłbym zrobić trochę bałaganu – i dobrze, wychodzę z założenia, że chaos stwarza więcej możliwości niż uświęcony cementem porządek. Wbicie kija w mrowisko zawsze mile widziane.

A wiecie co jest najśmieszniejsze – na chwilę obecną najlepszym merytorycznie prezydent byłaby wg mnie Ogórek – prezydent ma być reprezentacją państwa – coby nie powiedzieć o millerowej marionetce, to jednak się dziewczyna prezentuje. Trochę szkoda, że wynik będzie miała pewnie nawet mniejszy niż Korwin “Tej Siły Już Nie Powstrzymacie” Mikke.

 

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *